Dodana: 1 luty 2007 08:01

Zmodyfikowana: 1 luty 2007 08:01

Pieśni o Puszczy

"Pieśni o Puszczy” to najnowsza płyta wydana przez Fundację „Muzyka Cerkiewna”. Blisko sześćdziesiąt minut pięknej muzyki chóralnej to efekt przeżyć, jakich dostarczyła Puszcza Białowieska twórcom – kompozytorom i poetom. 

Płyta zawiera kompozycje znakomitych twórców – „Tekę Białowieską” Feliksa Nowowiejskiego, „Echa Białowieży” Romualda Twardowskiego oraz „Puszczę Białowieską” Aleksandry Pachmutowej. Utwory, napisane do wierszy Czesława Miłosza, Jerzego Karpińskiego, Marii Jasnorzewskiej – Pawlikowskiej, Kazimiery Jeżewskiej, a także poetów białoruskich – Wiktora Szweda i Alesia Barskiego wykonują dwa chóry. Pierwszym z nich jest Chór Akademii Medycznej w Białymstoku pod dyrekcją prof. Bożenny Sawickiej. Drugi to „Grodzieńskaja Kapełła” z Grodna na Białorusi prowadzona przez prof. Łarisę Ikonnikową. Wszystkie pieśni wykonane zostały w dwóch językach – polskim i białoruskim.

„Pieśni o Puszczy” stanowią owoc realizowanego wcześniej przez Fundację „Muzyka Cerkiewna” projektu, którego kluczowym momentem był wspólny koncert obu chórów, najpierw w Białowieży, w Kościele p.w. Świętej Teresy, gdzie również dokonano nagrania, a następnie po stronie białoruskiej – w Domu Kultury w Kamieńcu. Honorowy patronat nad koncertem objął marszałek województwa podlaskiego Janusz Krzyżewski Dla części pieśni była to chwila ich prawykonania. Druga część, jak „Teka Białowieska” – choć powstała właśnie w Białowieży – nigdy wcześniej nie była tu wykonywana.

 -Płyta i cały projekt są przykładem na to, że Puszcza Białowieska przez wieki stanowiła natchnienie ludzi wielkich, artystów, którzy zawsze mają bardziej delikatne i skomplikowane osobowości  – mówi Mikołaj Buszko z Fundacji „Muzyka Cerkiewna” – Są dowodem jej niezwykłości i krokiem w batalii o być albo nie być Puszczy. Przypominają również, jak wiele łączy Polaków i Białorusinów, i że kiedyś Grodno i Białystok były jednym regionem.

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook